Liga Mistrzów. Prawa telewizyjne na lata 2021 – 2024.

UEFA sprzedała prawa telewizyjne do pokazywania Ligi Mistrzów, Ligi Europy i nowych rozgrywek Europa Conference League na trzy sezony 2021/2022, 2022/2023, 2023/2024. To ostatnie takie rozdanie ponieważ od sezonu 2024/2025 nastąpi rewolucja w rozgrywkach Ligi Mistrzów .

Liga Mistrzów w Polsacie Sport Premium do 2024 roku.

Telewizja Polsat nabyła dla polskich widzów wszystkie prawa do pokazywania przez trzy kolejne sezony: 2021/2022, 2022/2023, 2023/2024 najważniejszych i najlepszych europejskich rozgrywek piłkarskich – Ligi Mistrzów UEFA. Prawa dotyczą wszystkich pól wykorzystania – w tym telewizji płatnej, bezpłatnej oraz internetu. • 138 spotkań Ligi Mistrzów UEFA w każdym sezonie, łącznie 414 meczów, w tym trzy mecze o Superpuchar Europy UEFA
• wszystkie mecze „na żywo” będą pokazywane w kanałach Polsat Sport Premium. Mecze ostatniej 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, pod koniec sierpnia, transmituje zawsze telewizja, która ma prawa telewizyjne do Ligi Mistrzów. Czyli kanały Polsat Sport Premium pokażą te mecze przez najbliższe trzy sezony.

Polsat wygrał przetarg na transmisje Ligi Mistrzów w Polsce na lata 2021 -2024. Rozstrzygnięcie nastąpiło w ciągu kilkunastu godzin od zamknięcia przetargu. A to oznacza , że zwycięska oferta Polsatu była bezkonkurencyjna , czyli znacznie lepsza od ofert pozostałych firm biorących udział w przetargu. Termin składania ofert minął 1 marca 2021 roku, a już dzień póżniej prezes PZPN – Zbigniew Boniek – poinformował na Twitterze, że zna zwycięzcę. Dogrywka przetargowa nie była potrzebna. Polsat znokautował rywali.

Jeżeli właściciel Polsatu – miliarder Zygmunt „Siegmunt” Solorz – postanowi, że coś chce mieć, to kasa już nie ma dla niego znaczenia. Po prostu kupuje. Tak było i tym razem. Majątek Solorza ocenia się na ponad 3 miliardy 300 milionów dolarów amerykańskich.

Nie poznaliśmy kwoty za jaką Polsat wygrał ten przetarg, bo niestety jest taki zły zwyczaj w Polsce, że telewizje nie ujawniają sumy kontraktu. Nie jest wielkim zaskoczeniem, że Polsat będzie przez kolejne trzy sezony pokazywał Ligę Mistrzów. Kanały Polsat Sport Premium będą miały nadal dużą oglądalność we wtorki i środy. Problemem są weekendy.

Liga Mistrzów w Telewizji Polskiej.

Piłkarską Ligę Mistrzów na antenach Telewizji Polskiej będzie można oglądać przez kolejne dwa sezony 2021/2022 oraz 2022/2023. Brak informacji dlaczego Polsat sprzedał sublicencję telewizji publicznej tylko na dwa sezony, bez sezonu 2023/2024. TVP w każdej kolejce pokaże jeden środowy mecz na żywo. Transmisja dostępna będzie nie tylko w telewizji, ale również w sieci bez dodatkowych opłat: na stronie tvpsport, aplikacji mobilnej TVP Sport oraz Smart TV. Dodatkowo TVP przygotuje magazyn skrótów ze wszystkich meczów wtorkowych i środowych.

Nabycie praw do transmisji skomentował prezes TVP Jacek Kurski: „Nie było łatwo, ale mamy to. Najlepsza liga świata nadal w TVP! Środy z hitem kolejki Champions League przez najbliższe 2 lata w TVP1 i TVP Sport” – napisał na Twitterze Jacek Kurski.
Ligę Mistrzów w sezonie 2020/2021 w TVP1 oglądało średnio 1,34 mln widzów, o 370 tys. osób mniej niż rok wcześniej wynika z danych Nielsen Audience Measurement. Wyniki oglądalności tej firmy coraz częściej kwestionują władze TVP, uważając, że są zaniżane.

Liga Mistrzów na platformie Canal+Polska.

Wszystkie mecze kolejnych sezonów piłkarskiej Ligi Mistrzów UEFA będą dostępne dla abonentów platformy satelitarnej Canal+. Transmisje spotkań będą realizowane za pośrednictwem kanałów Polsat Sport Premium, do których CANAL+ przedłużył prawa do dystrybucji. Umowa obowiązywać będzie w sezonach 2021/2022, 2022/2023 i 2023/2024.

Telewizja BT Sport wygrywa w Wielkiej Brytanii.

W Wielkiej Brytanii wygrała telewizja kodowana BT Sport. Za trzy sezony zapłaciła 1 miliard 200 milionów funtów, czyli 400 milionów funtów za sezon. To kwota prawie taka sama jak za poprzednie trzy sezony. Szaleństwo wzrostu cen za piłkarskie prawa telewizyjne skończyło się. Następuje stabilizacja w Europie ponieważ oglądalność meczów w TV nie wzrasta, a wręcz maleje. BT Sport pokonało w przetargu Sky Sports i ITV.

We Francji wygrały dwie telewizje Canal+ i beIn Sport. Zapłacą 375 mln euro za sezon. W Stanach Zjednoczonych telewizja CBS zapłaci za 140 milionów dolarów za sezon pokazywania Ligi Mistrzów.

W Niemczech wygrała platforma streamingowa DAZN.

Wielka niespodzianka w Niemczech. Wygrał DAZN – platforma streamingowa oferująca transmisje sportowe na żywo po podłączeniu do Internetu. Wielkim przegranym jest Sky Deutschland.

DAZN już udzieliła podlicencji amerykańskiemu gigantowi Amazon Prime Video na transmisje wtorkowe Ligi Mistrzów w Niemczech. Władze europejskiej piłki UEFA po raz pierwszy sprzedały prawa do Ligi Mistrzów platformie streamingowej . To znak czasu i przyszłość transmisji z ważnych wydarzeń piłkarskich.

Telefonica górą w Hiszpanii.

W Hiszpanii wygrał gigant telekomunikacyjny Telefonica , który będzie transmitował Ligę Mistrzów na zasadzie wyłączności w trzech sezonach 2021-2024. Zapłaci za to 360 milionów euro za sezon , czyli za trzy sezony zapłaci 1 miliard 80 milionów euro. Mecze będzie pokazywać ich platforma medialna Movistar+.

Platforma strumieniowa (streamingowa) DAZN nie złożyła oferty ponieważ ma problemy finansowe z powodu kryzysu epidemii koronawirusa w Europie w 2020 roku. A brak konkurencji w przetargu przekłada się na mniejsze pieniądze dla UEFA. A jeszcze kilka miesięcy temu DAZN wygrał w Niemczech. Ale to było przed koronawirusem…

Amazon we Włoszech.

Amazon – gigant handlu detalicznego w Internecie – wygrał przetarg na kluczowy pakiet. Zapłaci 240 mln euro , czyli 80 mln euro za sezon. Będzie miał prawo pokazywać najlepsze mecze środowe Ligi Mistrzów we Włoszech. Oczywiście mecze pokaże jego platforma do transmisji strumieniowej Prime Video.

Liga Mistrzów w polskiej telewizji.

Ciekawie jest w Polsce. Polsat zapłacił w 2018 roku za Ligę Mistrzów około 130 milionów euro. Pokonał Canal+Polska, który wcześniej płacił około 90 mln euro. Brak dokładnych danych ponieważ w telewizje w Polsce nie ujawniają kwot płaconych za prawa sportowe. Ale nie jest tajemnicą fakt, że Polsat znacznie przepłacił za prawa. Oglądalność Ligi Mistrzów, szczególnie w fazie grupowej , nie jest wysoka. Zwycięzcę przetargu w Polsce poznaliśmy w marcu 2021 roku.

Pandemia. Straty finansowe klubów i stacji telewizyjnych.

Wybuch pandemii koronawirusa w Europie na początku 2020 roku i zawieszenie meczów spowodowały duże straty finansowe stacji telewizyjnych. Dlatego teraz chcą wynegocjować niższe stawki na kolejny okres. Trwają trudne negocjacje na linii UEFA – stacje telewizyjne.

Władze europejskiej piłki – UEFA – poinformowały , że pandemia koronawirusa i zmniejszenie liczby meczów w Lidze Mistrzów i Lidze Europy spowodowały straty w wysokości 660 milionów dolarów w sezonie 2019/2020. Z tego powodu przez następnych pięć sezonów pula nagród dla klubów będzie zmniejszona o kwotę co najmniej 660 mln dolarów.

Viaplay pokaże Ligę Europy i Europa Conference League w Polsce.

Platforma streamingowa Viaplay nabyła wyłączne prawa do Ligi Europy UEFA i nowych rozgrywek Europa Conference League w Polsce na trzy sezony : 2021/22 , 2022/23 i 2023/24.

Prawa telewizyjne za Ligę Europy są około 10 razy tańsze od Ligi Mistrzów. Nowe rozgrywki , Europa Conference League, to jeszcze mniejsze pieniądze. Tu już nie ma takich emocji (finansowych) jak w Champions League.

Polskie kluby wśród najsłabszych.

Dla Polski pozostały rozgrywki „pocieszenia” , czyli Europa Conference League. Trzy polskie drużyny (2 i 3 drużyna z ligi oraz zdobywca Pucharu Polski) będą walczyć w eliminacjach o awans do fazy grupowej. Polskie kluby są za słabe na Ligę Europy. Tam będą grać tylko drużyny z 15 najlepszych lig europejskich według rankingu UEFA. Jedynie mistrz Polski może awansować do tych rozgrywek.

Polska Ekstraklasa jest dopiero na 30. miejscu w Europie. Pozostały nam rozgrywki dla najsłabszych. Wielki wstyd. W eliminacjach Ligi Konferencji będzie po jednej drużynie z najlepszych lig europejskich. UEFA chce podnieść prestiż tych rozgrywek. Europa idzie do przodu, a polska piłka klubowa cofa się.

© ( MARB )